poniedziałek, 7 kwietnia 2014

FRANCUSKA GLINKA ŻÓŁTA od JS Beaute - recenzja :)



O glinkach:
"Glinki wydobywane są w postaci twardego kamienia. Następnie suszy się je na słońcu. Kolejnym krokiem jest poddanie ich starannej obróbce. Glinki są oczyszczane, sterylizowane i rozdrabniane. Potem dopiero można je wykorzystać jako kosmetyki. Mają różne kolory – w zależności od tego, skąd się je wydobywa. Mają szerokie zastosowanie lecznicze i upiększające. "


Od producenta

100% NATURY 
FRANCUSKA GLINKA ŻÓŁTA
BOGACTWO ZIEMI!
Do każdego typu skóry. 
Szczególnie do cery potrzebującej odżywienia i blasku.
Glinka żółta znajduje zastosowanie przede wszystkim w pielęgnacji cery tłustej, mieszane i trądzikowej. Posiada cechy charakteryzujące glinkę różową i zieloną - odtłuszcza, matuje i oczyszcza. 
Francuska glinka żółta zawiera kaolinit, dużo żelaza, któremu zawdzięcza swój kolor, glin, miedź, kwarc, krzem, magnez, sód, potas, mikroelementy i sole mineralne. Ma podobne właściwości do glinki zielonej i jest zalecana gdy twarz i ciało potrzebują odnowy, odżywienia Glinka żółta przywraca utraconą równowagę skórze, rozświetla ją.
DZIAŁANIE: 
-  przeciwzapalne, 
- przyśpiesza gojenie skóry, 
- remineralizuje 
- oczyszcza z toksyn
- dotlenia,
- rozświetla poszarzałą cerę,
- odżywia,
- dodaje blasku i witalności
- uspokaja i łagodzi  podrażenienia
- delikatnie oczyszcza, 
- matuje, minimalizuje pory,
- działa przeciwzapalnie i detoksykująco
Glinkę żółtą można używać także jako surowiec do produkcji kremów, mleczek i toników. W kosmetykach powoduje efekt matowienia, absorbuje nadmierną produkcję łoju oraz wzbogaca krem w mikroelementy i sole mineralne. 

SPOSÓB UŻYCIA:
Stosować 1-2 razy w tygodniu. Można stosować na zmianę z inną glinką.
Łyżeczkę glinki wymieszać z 3 łyżeczkami wody do uzyskania konsystencji gęstej papki.
Nałożyć równomiernie na twarz lub wybraną część ciała. 
Po 10 - 15 minutach zmyć dokładnie i nałożyć krem nawilżający , stosownie do cery.
Podczas jednego zabiegu glinek nie mieszamy ze sobą.
Stosowanie glinek przez długi okres czasu nie powoduje żadnych skutków ubocznych.
Specyfikacja:
Naturalny surowiec kosmetyczny
postać: super miałki różowy proszek
zapach: słaby charakterystyczny

Pamiętaj: Oferowane przez nas produkty są całkowicie naturalne, pochodzą
z legalnych źródeł, posiadają certyfikaty oraz atesty.
Stosowane są m.in. w gabinetach kosmetycznych.

Moja opinia:

Produkt który otrzymałam do testów to jasno brązowy proszek, otrzymałam 2 saszetki, które starczyły mi na cztery użycia i myślę że mogę juz coś napisać o niej.
Glinkę rozrabiamy z wodą,  czekamy 10-15 min i  nakładamy na twarz. Konsystencja wyszła dość rzadka, zapach specyficzny, typowy dla błotka, po nałożeniu glinki na twarz ulatnia się.


Maseczka błyskawicznie zasychała na twarzy (używałam już glinek, jest takie dziwne uczucie jak zasychaja one na twarzy, czuć wtedy napinanie skóry),  po 15 min maseczkę zmywałam.  Efekt ściągnięcia po opłukaniu  mija, twarz po użyciu maseczki jest  zmatowiona,  gładka, przyjemnie delikatna, odżywiona. Mam cerę normalną bez podrażnień więc o łagodzeniu podrażnień nie mogę nic powiedzieć. Następnie trzeba nasmarować twarz kremem nawilżającym.  Glinka nie uczuliła mnie, nie podrażniła, może brudzić i plamić ubranie, ale jeśli sie odpowiednio jej używa (nakłada i zmywa) to nie powinno być problemów. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z działania tej glinki.




14 komentarzy:

  1. Tej jeszcze nie miałam, obecnie mam z alg i fajne efekty, ale niesamowicie śmierdzi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię glinki, ale takiej w proszku jeszcze nie miałam okazji stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. żółtej nie miałam jeszcze, ale mam zamiar wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja właśnie testuję glinki i są dobre, ale to nie moja bajka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. używałam maseczki z ziaji z glinką żółtą :) i tą z szarą też. Bardziej podpasowała mi ta z szarą :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam jeszcze glinki, ale widzę że się spisała :) Gdzie można taką kupic?

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam glinki ale żółtej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy jeszcze nie miałam żółtej glinka i czas to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam żółtą, bardzo lubię. Teraz chodzi za mną czerwna

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze nie miałam żadnej glinki ale wszystko przede mną bo opis bardzo zachęcający :)

    OdpowiedzUsuń