Błoto z Morza Martwego od White Flower's klik
Informacja producenta:
"Błoto kosmetyczne suszone jest bez dodatków (wypełniaczy, polepszaczy, konserwantów itp). Ważne, że pomimo zmiany koloru na jaśniejszą zachowuje wszystkie swoje właściwości, takie same jak mokre, czarne błoto bezpośrednio po wydobyciu z morza. Błoto można stosować w formie maseczek i okładów na całe ciało. Maska błotna z Morza Martwego regeneruje, pielęgnuje i odżywia skórę, oczyszcza ją i wygładza, pozostawiając świeżą, matową i nawilżoną. Ponadto pobudza krążenie krwi i metabolizm skórny. Jest szeroko stosowana w ośrodkach SPA do zabiegów antycellulitowych i przeciw rozstępom. Może być ważnym uzupełnieniem w terapii trądziku, łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem i łojotoku."
Skład wg. INCI: "Maris Limus" (100% błoto z Morza Martwego)
Skład wg. INCI: "Maris Limus" (100% błoto z Morza Martwego)
Cena
Za opakowanie 500 g błota musimy zapłacić ok 20 zł.
Dostępność
Wybrane drogerie Rossmann.
Działanie błota z Morza Martwego ( o którym warto wiedzieć):
- likwiduje cellulit (przywrócony zostaje blask i witalność skóry, staje się wygładzona)
- łagodzi bóle reumatyczn (nakładane na gorąco niweluje bóle stawów i kości)
- oczyszcza i wygładza skórę (wchłania wszelkie zanieczyszczenia, martwe komórki, tonizuje i napina skórę)
- poprawia krążenie (zalecane dla osób ze słabym krążeniem)
- wspomaga odchudzanie (przyspiesza metabolizm komórkowy co powoduje spalanie tłuszczu)
- wspomaga leczenie chorób skóry (wspomaga leczenie łuszczycy, egzemy, i innych chorób dermatologicznych).
Moja opinia
Opakowanie plastikowy pojemniczek o pojemność 500 g, bardzo wygodne. Zapach typowy dla błota, mokrej gleby. Konsystencja - sypkiego drobnego piasku. Używam błota głównie na skórę w postaci maseczki na twarz, czasem na ciało, jak mam wiecej czasu, wtedy robię sobie takie domowe SPA:)
Z efektów jestem bardzo zadowolona skóra po zabiegu jest wygładzona, oczyszczona, pory są mniejsze a cera jest zmatowiona. Jedynym mankamentem może być uczucie lekkiego szczypania, pieczenia skóry. Jednak producent zapewnia, że to normalna reakcja. U mnie nic takiego nie wystąpiło, produkt mnie nie uczulił i nie podrażnił. Polecam Wam dla mnie produkt ten ma same plusy: świetne działanie, wydajność, naturalny skład i długi termin ważności, dolączył więc do grona ulubieńców:)
:)
Już od dawna mnie ono kusi :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńciekawe czy w moim Rossmannie będzie
OdpowiedzUsuńPrzyznam że nie w każdym Rossmanie jest.
Usuńnono, ale fajne błotko, muszę go poszukać po Rossmannach :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńAleż przyjemnie się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńMożna sobie zrobić domowe SPA :)
UsuńDostępny w fajnej cenie ;) Nie spotkałam go wcześniej.
OdpowiedzUsuńA ja go nie mogę używać.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam ale mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńSprawdzę czy u mnie w Rossmanie jest :)
OdpowiedzUsuńWidziałam, ale jakoś nie byłam pewna... może spróbuję?
OdpowiedzUsuńKocham takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się.
OdpowiedzUsuńNo muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam błotko, ale mam innej firmy :)
OdpowiedzUsuńTo również i mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała ,bo uwielbiam takie błotka :))
OdpowiedzUsuńTakie błotko chętnie bym zużyła ;)
OdpowiedzUsuńMiałam to błotko, fajny produkt i na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńZabieram się za nie od dłuższego czasu i się zabrać nie mogę. Chyba nadejszła wiekopomna chwila gdy otworzę swoje pudło.
OdpowiedzUsuńWidziałam te błotko i żałuję bardzo, że go nie kupiłam. Prezentuje się fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, uwielbiam błotka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam błotko, ale jak mam mieszać samodzielnie takie produkty i je nakładać, to mnie krew zalewa... Wszystko brudne - Mysia brudna, umywalka brudna, podłoga brudna...
OdpowiedzUsuńmam i wkrótce po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)