piątek, 30 maja 2014

White Flower's Experience, maseczka z błota z Morza Martwego do skóry z problemami :)






White Flower's Experience, maseczka z błota z Morza Martwego do skóry z problemami KLIK


INFORMACJA OD PRODUCENTA


Maseczka do skóry z problemami to legendarne błoto z Morza Martwego w jego najczystszej postaci. Błoto z Morza Martwego jest stosowane w formie maseczek i okładów błotnych już od starożytności, oczyszcza, odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuje, regulując przy tym wydzielanie serum.  Maseczka do skóry z problemami polecana jest przede wszystkim do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej, szczególnie do skóry problematycznej. 

EFEKTY STOSOWANIA MASECZKI DO SKÓRY Z PROBLEMAMI: Maseczka poprawi kondycję Twojej skóry poprzez oczyszczenie i ściągnięcie porów , co spowoduje zmniejszenie wydzielania się sebum i redukcję efektu „tłustej skóry”. Regularne stosowanie maseczki pozwala także w wielu przypadkach pozbyć się uciążliwych wyprysków skórnych. Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków nastąpi już po jednorazowym zastosowaniu maseczki. 





SKŁAD

Maris Limus (100% błoto z Morza Martwego), Aqua, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid



Moja opinia:

Opakowanie saszetka o pojemności 10 ml, konsystencja gęsta, błotna,  zapach również typowo błotny ale  raczej delikatno błotny. Dodam że jest to produkt naturalny, nie perfumowany i bez konserwantów.





 Maseczka  dobrze się rozprowadza po twarzy i dosyć szybko zastyga, może powodować delikatne pieczenie lub zaczerwienieie skóry ( tak jest napisane na opakowaniu) ja nic takiego nie odczułam. Odczułam tylko że coś się dzieje ze skórą twarzy co  znaczyło że maseczka działa. Maseczkę trzymałam na twarzy ok 15 min, następnie zmyłam, zmywa się bez problemu ciepłą wodą. 
Efekty  po zmyciu skóra jest miękka i gładka, dogłębnie oczyszczona, a co najważniejsze pory zwężone, cera zmatowiona, delikatnie napięta. Obietnice producena spełnione w 100%. Maseczka nie uczuliła mnie, nie spowodowała podrażnień.  Sprawdziła się u mnie i ją jeszcze kupię. Na pewno można spotkać ją w Rossmanie cena ok 5zł.


11 komentarzy:

  1. taka cena i to, że mozna ja dostać stacjonarnie zachęca do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A też sobie zaraz zapodam maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię maseczki z błotem z morza martwego

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie maseczki,służą mojej skórze :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. całkiem fajne i wydajne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię takie maseczki :) a i cenowo, jak dla mnie przystępnie :)
    http://double-identity.blogspot.com
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam produkty z błotem z morza martwego ;) muszę sięgnąć po tą maseczkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Produkty z błotem z Morza Martwego czynią cuda :) Muszę się w nią zaopatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę zrobić sobie zapas, bardzo ją polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń