środa, 9 lipca 2014

Woda termalna Vichy - mój niezbędnik nie tylko na upały:)



Od producenta :

Woda Termalna z Vichy koi skórę wrażliwą. Woda Termalna z Vichy jest znana w medycynie ze swych właściwości ułatwiających wymianę komórkową oraz stymulujących mechanizmy obronne organizmu.
W dermatologii Woda Termalna z Vichy jest również wykorzystywana, aby zwiększyć odporność skóry, a także łagodzić podrażnienia.
Naturalnie bogata w sole mineralne i oligoelementy, Woda Termalna z Vichy:
- zmniejsza zaczerwienienia.
- koi skórę wrażliwą.
- wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.


Moja opinia:

Wiele osób uważa wodę termalną jako zbędny gadżet, ten produkt zasługuję jednk na większą uwagę. Woda termalna jest moim niezbędnikiem nie tylko w upalne dni. 
Opakowanie podobne do dezodorantu. Woda termalna Vichy ma świetny rozpylacz, który tworzy kojącą mgiełkę   odświeża moją twarz, można ją stosować na czystą  skórę, na kremy i na makijaż. Woda termalna przynosi ukojenie zaczerwienionej, podrażnionej twarzy. Jest idealna do zwilżania maseczek z glinek, tak aby nie zasychały nam na  twarzy. Dla mnie ma szeroki wachlarz zastosowań.  Co prawda nie należy do najtańszych ale wbrew pozorom jest bardzo wydajna. Najlepiej upolować ją w promocji. Polecam :)
A Wy używacie wód termalnych?







9 komentarzy:

  1. Wody tremalnej akurat nie używałam ale mam jeszcze płyn oczarowy Fitomed i też po rozpyleniu jest mgiełka. Fajne tak spryskać się w ten upał

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie używałam jeszcze tego typu kosmetyków, ale kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Woda termalna tego lata jest w modzie aż mi wstyd że nie mam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Woda termalna jest świetna na upały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zawsze zastanawiałam się nad kupnem wody termalnej, hmmm :) być może zaopatrzę się w nią już niedługo! Twój post bardzo pomógł mi w decyzji, dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze wody termalnej, ale muszę wypróbować koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używam takich produkt choć posiadam jedną, ale przyda się na wakacje na które się wybieram w drugiej połowie września do Włoch.

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie używałam takiej wody

    OdpowiedzUsuń